Marzenia a oczekiwania
O naszych potrzebach i tym co nas doprowadzi do szczęścia możemy wiedzieć tylko my.
Np. nie każda kobieta musi zostać żoną i matką, by być spełnioną w swoim życiu. A często się to kobietom narzuca.

O naszych potrzebach i tym co nas doprowadzi do szczęścia możemy wiedzieć tylko my.
Np. nie każda kobieta musi zostać żoną i matką, by być spełnioną w swoim życiu. A często się to kobietom narzuca.
To takie proste. Prawda?
Tak wielu rodziców nie dosypia.
Nieszczęśliwi jesteśmy głównie z powodu błędnych przekonań zakodowanych głęboko w nas- przekazywanych z pokolenia na pokolenie- nieświadomie.
Doskonale by było, żeby już żadne dziecko nie zostało obdarowane głęboką wiarą w przekonania takie jak: „jestem gorszy”, „nie zasługuję na miłość”, „jestem słaby”…
To taka moja osobista ideologia. Im więcej szczęśliwych ludzi, tym świat jest lepszym miejscem do życia.
Aby móc wiarygodnie pokazać swojemu dziecku, jak być szczęśliwym człowiekiem, trzeba najpierw samemu nim zostać.
Warto zamienić negatywne przekonania przekazywane z pokolenia na pokolenie na te konstruktywne. Np. „mam prawo uczyć się na błędach” albo „złość oznacza, że czas zachować się asertywnie”, a „asertywność to szacunek do siebie i innych”.
Najnowsze komentarze